Palma de Mallorca.

Stolica Balearów, ósme co do wielkości największe miasto Hiszpanii. Według wielu ankiet, jedno z najlepszych na świecie miejsce do mieszkania, z ponad 300 słonecznymi dniami, nawet gdy pada, doświadczyłam tego na własnej skorze, można sobie przyjemnie spacerować. Miasto założone przez Rzymian, było dość ważnym punktem strategicznym, niestety nie ma zbyt wielu śladów pozostałości po tamtej kulturze. Po upadku Cesarstwa Palma przeszła pod panowanie arabskie i tak została do XIII wieku( z tego okresu zachowały się tylko niezwykle piękne Banos Arabes( Łaznie Arabskie), kiedy to w wyniku Rekonkwisty miasto przeszła w rece Jaime I, władcy Krolestwa Aragonii .

Byłam tu tydzień i z chęcią wróciłabym jeszcze na jakiś czas . Na zawsze zostanie w mojej pamięci widok pałacu Almudaina i katedry , która z pobliskiego nadmorskiego deptaka przypomina wielki statek . Otoczone morzem , sprawiają wrażenie jakby za chwilę mialy odpłynąć.

Pałac Krolewski Almudaina, gotycki , powstały w miejscu arabskiego Alkazaru, w XIV wieku. Dziś oficjalna siedziba króla Hiszpanii podczas pobytu na Balearach. Oczywiście odbywaja się tutaj tylko oficjalne uroczystości , wszystkie bardziej prywatne maja miejsce w oddalonej o kilka kilómetrow od centrum rezydencji królewskiej Palacio Marivent. Mnie zachwycił ten pałac swoja prostotą i przejrzystością.

Katedra Santa Maria ( La Seu) , której budowę zaczął Jaime I w 1229 roku . Bogobojny władca postanowił zbudować ogromna świątynie w podziekowaniu Matce Boskiej za szczęśliwe dotarcie do wyspy mimo bardzo groznego sztormu i zwycięstwo nad muzułmańskim wrogiem.

Katedra jest jedna z piękniejszych jakie widziałam , jest podobno trzecia najwyższa w Europie i posiada największą gotycka rozetę w Europie . To co można zobaczyc we Niezwykla grę świateł i kolorów,której mozna doświadczyć w srodku kościoła, nie są w stanie oddać najlepsze nawet aparaty fotograficzne . Warto wspomniec, że w 1904 roku nad pracami renowacyjnymi w katedrze pracował A. Gaudí i to jemu zawdzięczamy dzisiejsze oświetlenie i baldachim zwieńczający ołtarz. Ta praca Gaudiego wzbudziła duże kontrowersje i nie wszystkim się podobała. Inna, równie kontrowersyjna dla wielu , jest kaplica wykonana w 2007 z ceramiki przez znanego, pochodzacego z Mallorki asystę Miguela Barcelo.

Z Mallorka bardzo byl zwiazany artysta Joan Miró, stad pochodziła jego zona i matka . Artysta od 1956 do śmierci w 1983 roku mieszkał na wyspie . Wielokrotnie powtarzał ,że tu czul się najlepiej , najspokojniej , tak jakby wreszcie powrócił do łona matki . W mieście można natknąć się dzieła artysty ; powstale na zamówienie graffiti , umieszczone w parkach rzeźby ,ale największe wrażenie robi Fundacja Pilar y Joana Miro,niezwykły budynek , gdzie znajdowały się pracownie artysty , z pięknym ogrodem i widokiem na morze. Dziś jest tu fundacja ,założona przez żonę artysty ,której celem jest wspieranie młodych twórców , są tu wystawy czasowe i stala kolekcja prac Miró.

Zamek Bellver...żeby się do niego dostać , trzeba wdrapać się do góry schodami prowadzącymi przez park . Zapewniam ,że widoki są warte wspinaczki. Warto wspomnieć, że to jedyny okragly, gotycki zamek w Europie. Powstał w XIV wieku początkowo jako siedziba królewska ,choć zasadzie nigdy nie pełnił tej funkcji. Przez jakiś czas był wiezieniem , przebywał w nim min. hiszpanski oświeceniowy pisarz i myśliciel G. Jovellanos ,skazany za swoje zbyt rewolucyjne poglądy .

Jeśli chodzi o modernistyczne zabytki ,nie można Palmy porównywać z Barcelona , ale i tu znajdziemy niezwykle przykłady katalonskuego modernizmu. Do najpiękniejszych przykładów można zaliczyć Gran Hotel ,dzieło Lluisa Domenecha i Montaner, Forn des Teatre( autor nieznany). Budynki Can Casasayas , Can Roca i , pension Menorquina ( F .Roca i Simo), Can Fortaleza Rey( J Forteza Rey), Can Corbella(N .Lliteres).

Palma to tez niezwykle gotyckie kościoły, dzielnica żydowska niedaleko katedry , niezwykły zakatek z łazniami arabskimi.

Palma w 1403 roku przeżyła wielka powodz, w wyniku której zginęło około 5 tys osób , ciała ,których nie zabrał ocean pochowane zostały w podziemiach katedry.

Pewnie mało kto wie ,że jednym z symboli miasta jest krokodyl El Drac de Na Coca, główny bohater swieta Świętego Sebastiana hucznie obchodzonego w Palmie. Legenda głosi ,że w XVII wieku na ulicach miasta pojawił się straszny stwor, który nocami wychodził z miejskich kanałów. Mieszkancy miasta żyli w ciągłym strachu dopóki nie pojawił się waleczny Bartomeu Coc, który odwiedzając nocą swoja ukochana natknął się na potwora. Odważny szlachcic kilkoma uderzeniami miecza pokonał zwierze i jego ciało oddal jako trofeum swojej ukochanej . Jak okazało się później ,tym potworem okazał się krokodyl ,który dostał się do miasta przywieziony przypadkowo na jednym ze statków. Na pamiątkę zdarzenia zwierzę wypchano i do dziś można oglądać je jako eksponat w jednym z miejskich muzeow.