BETANCURIA , dawna stolica Fuertaventury, nazwę zawdzięcza jednemu z konkwistadorów lub najeźdźców ( jak kto woli), Normandczykowi ,Jeanowi de Bethancour. Ukryta w interiorze wyspy, otoczona przepięknymi, surowymi, cynamonowo- piaskowymi górami, straciła swoje znaczenie już w XVIII wieku , choć przez 4 wieki schowana w dolinie między górami, była świetnym punktem strategicznym , chronionym przed piratami . Dzisiaj ożywa na kilka godzin, gdy pojawiają się turyści .

To jedno z najstarszych, jeśli nie najstarsze miasteczko Wysp Kanaryjskich ... Bez samochodu dojazd tutaj jest bardzo trudny . Są dwa autobusy z Puerto del Rosario w ciągu dnia i tez nie zawsze przyjeżdżają. W Betancurii można zamówić w restauracji przepyszne kozie sery (quesos majoreros). oprócz Betancurii na wyspie są jeszcze dwa niezwykłe zabytkowe miasteczka LA OLIVA I PAJARA. Kościół w Pajara ma niezwykłą ozdobiona azteckimi motywami fasadę( podobno jeden z jej fundatorów, który zdobył majątek w Ameryce Południowej ,chciał w ten sposób oddać hołd i połączyć jakoś te dwa światy).